07 sierpnia 2023
«Ty też tu mieszkasz?». «Tak, oczywiście, ten dom należy do nas». «Do was?». «Tak, ale pozostaje do użytku, aby pomóc tym, którzy potrzebują». «A więc jesteście dobre». Młoda Somalijka, piękna i zakryta jak muzułmanki, patrzy przychylniej, ze zdziwieniem, na inną zakrytą kobietę, z którą zamieniła pierwsze słowa. Asha przyjechała do Rzymu z obozu dla uchodźców na greckiej wyspie, gdzie urodziła dziecko w namiocie z plastiku, który nie dawał jej schronienia ani przed chłodem, ani przed zwierzętami, ani przed ludźmi. Wyruszyła z Somalii, wyrzucona przez swojego męża, który już jej nie chciał. Asha, mająca niewiele ponad 20 lat, przebyła morze, przeżywszy najpierw piekło libijskie, aby skończyć w czarnej dziurze wyspy Lesbos, w obozie dla ...
Ta treść jest zarezerwowana dla Prenumeratorów
Droga Czytelniczko, drogi Czytelniku,
dostęp online do «L’Osservatore Romano» we wszystkich wersjach językowych jest zarezerwowany dla Prenumeratorów.
dostęp online do «L’Osservatore Romano» we wszystkich wersjach językowych jest zarezerwowany dla Prenumeratorów.