„To tak jakby ktoś dał mi trochę nadziei, że nie jestem do końca zepsuty i zły” – powiedział Michał, jeden z osadzonych w Areszcie Śledczym w Lublinie, po uczestnictwie w pierwszym wykładzie w ramach nowego cyklu „Więzienne Otwarte Wykłady”. Program, organizowany przez Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II, ma na celu przybliżenie wiedzy i refleksji wszystkim więźniom, niezależnie od ich wykształcenia.
Humanizm na sali więziennej
Podczas inauguracyjnego spotkania 27 listopada prof. Józef Fert, historyk literatury, przywołał twórczość Cypriana Kamila Norwida, zachęcając do refleksji nad wolnością ducha. Jednak to głos uczestników wybrzmiał najsilniej. „Nie wszystko zrozumiałem, ale chcę otwierać i głowę, i serce na dobre słowa” – przyznał Kazimierz, który odsiaduje wyrok od dwóch lat. „Cenię, że te osoby z uniwersytetu odnoszą się do nas z szacunkiem. Nie pytają, co zrobiłeś, że tu jesteś. Nie ma w nich lęku”.
Dla wielu więźniów, takich jak Michał, wykłady są nie tylko szansą na kontakt z nauką, ale także bodźcem do osobistego rozwoju. „Nie mam matury, ale być może ją zrobię. Tchnęło mnie coś dziś, gdy słuchałem, że mogę czas odsiadki wykorzystać i nie dołować się z powodu sytuacji, w której jestem” – dodał młody mężczyzna.
Idea wolności w praktyce
Wydarzenie było możliwe dzięki ponad 11-letniej współpracy KUL z Aresztem Śledczym w Lublinie. Do tej pory uczelnia prowadziła w nim studia na kierunku nauki o rodzinie, jednak „Więzienne Otwarte Wykłady” mają objąć znacznie szersze grono osadzonych. W przyszłości cykl ma poruszać tematy z filozofii, nauk ścisłych i humanistyki.
„Humanizm w sobie ma każdy z nas. Należy go odkrywać, pielęgnować i rozwijać” – podkreślił rektor KUL, ks. prof. Mirosław Kalinowski, dodając, że program będzie realizowany systematycznie we współpracy z przedstawicielami innych uczelni.
Na zakończenie pierwszego spotkania rektor KUL przypomniał, że prawdziwa wolność zaczyna się od wewnętrznej przemiany. „Chcemy ukazywać słuchaczom, że wolność jest w nas i to my sami decydujemy, jak ją zagospodarujemy. To, co robimy tutaj, jest początkiem drogi, którą warto kontynuować po wyjściu na wolność”.
13 listopada Areszt Śledczy w Lublinie odwiedził abp Paul Gallagher, sekretarz ds. relacji z państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Spotkał się wówczas z osadzonymi, którzy są studentami KUL. „My chrześcijanie wierzymy, że Bóg zawsze patrzy na człowieka dobrym okiem, widzi w nim dobro. Tutaj, paradoksalnie, dzięki kształceniu i formacji wiary otrzymacie wspaniałą szansę” – powiedział do więźniów szef watykańskiej dyplomacji.
#ŚwiadectwaNadziei
Ks. Paweł Rytel-Andrianik
Monika Stojowska