· Watykan ·

Namacalne znaki nadziei dla potrzebujących – VIII Światowy Dzień Ubogich

 Namacalne znaki nadziei  dla potrzebujących – VIII Światowy Dzień Ubogich  POL-011
19 grudnia 2024

„Modlitwa ubogiego dociera do Boga” (por. Syr 21, 5). Na zakończenie roku poświęconego modlitwie to wyrażenie biblijnej mądrości, wybrane przez Papieża Franciszka na VIII Światowy Dzień Ubogich, który obchodziliśmy w niedzielę 17 listopada, jest jak najbardziej odpowiednie, aby przygotować serca na zbliżający się początek Jubileuszu 2025.

W orędziu na Światowy Dzień Ubogich, który niedawno przeżywaliśmy, Ojciec Święty napisał, że „ubodzy mają uprzywilejowane miejsce w sercu Boga”. Słowa Papieża zawsze są pełne empatii i niezwykłej troski o najsłabszych, o tych, którzy są społecznie zmarginalizowani, ale uprzywilejowani przez Pana. Przede wszystkim do nich musi dotrzeć przesłanie „nadziei, która nie zawodzi”.

Właśnie z tego powodu w Roku Jubileuszowym tym, którzy cierpią z powodu różnych form ubóstwa, zostanie poświęcony Jubileusz osób ubogich, który będziemy przeżywali 16 listopada 2025 r., w dniu IX Światowego Dnia Ubogich.

W tegoroczną noc Bożego Narodzenia Ojciec Święty otworzy Drzwi Święte Bazyliki Świętego Piotra, rozpoczynając w ten sposób rok, w którym łaska jubileuszowego odpustu przyniesie łaskę przebaczenia i miłosierdzia, w świetle nadziei, wszystkim ludziom, a zwłaszcza tym, którzy czują się najbardziej zmarginalizowani.

Pewność chrześcijańskiej nadziei obejmuje również ufność, że nasza modlitwa dociera aż przed oblicze Boga. Dlatego zaproszeniem dla wszystkich – na zakończenie Roku Modlitwy, w którym każda wspólnota mogła doświadczyć obecności Pana, pogłębiając swoją relację z Nim – jest kontynuowanie modlitwy za ubogich i modlitwa razem z nimi, z pokorą i ufnością.

Komentując Ewangelię Marka (13, 24-32), Papież Franciszek w homilii podczas Mszy św. w niedzielę 17 listopada podkreślił, że Jezus zachęca nas „abyśmy mieli bardziej przenikliwe spojrzenie, abyśmy mieli oczy zdolne do «wewnętrznego odczytania» wydarzeń historycznych, abyśmy odkryli, że nawet w niepokoju naszych serc i naszych czasów istnieje niezachwiana nadzieja, która jaśnieje”.

„Niezachwiana nadzieja”, która „wypełniła się w Jezusie i urzeczywistnia się w Jego Królestwie”, ale która „potrzebuje nas, potrzebuje naszego zaangażowania, potrzebuje wiary działającej przez miłosierdzie, potrzebuje chrześcijan, którzy nie odwracają się w inną stronę”.

Pytanie, które musimy sobie zadać jako chrześcijanie w tych skomplikowanych czasach, dotyczy właśnie naszej relacji z ubogimi i ubóstwem. „Czy odwracam wzrok, gdy widzę ubóstwo, potrzeby, ból innych?

Dwudziestowieczny teolog powiedział, że wiara chrześcijańska powinna zrodzić w nas «mistykę z otwartymi oczami»: nie duchowość, która ucieka od świata, lecz przeciwnie, wiarę, która otwiera oczy na cierpienia świata” – dodał Papież. Rzeczywiście, chrześcijanie wiedzą, że ubóstwo jest również powołaniem do podążania za ubogim Jezusem.

W Roku Jubileuszowym będziemy wezwani do tego, by być, jak to określił Franciszek, namacalnymi znakami nadziei dla tak wielu braci i sióstr, którzy żyją w trudnych warunkach – ubogich, migrantów, więźniów, tych, którzy są samotni i zepchnięci na margines. W bulli Spes non confundit Franciszek prowokuje możnych tego świata do rozważenia wielkich tematów solidarności i konkretnych znaków, za pomocą których można ją realizować. Dał niezwykle oryginalną wskazówkę, mówiąc, że Jubileusz 2025 r. nie będzie jubileuszem, w którym ogłasza się tylko nadzieję, ale Rokiem Świętym, w którym będziemy również wezwani do dawania konkretnych znaków nadziei. Takim znakiem będzie przede wszystkim budowanie Pokoju w świecie rozdartym wojnami i przemocą. Właśnie po to, aby zrealizować życzenie Ojca Świętego, zostaną zaproponowane konkretne inicjatywy, które będą owocem jubileuszowego miłosierdzia.

Niepokój, jaki panuje w naszych czasach, pochodzi ze społeczeństwa, które prezentuje dwa paradoksalne aspekty. Po pierwsze: zamożność, której wzrost obejmuje tylko niektórych. Z drugiej strony ubóstwo, które wzrasta w przypadku bardzo wielu. Są kraje, w których żyje się poniżej granicy ubóstwa, a zatem nie jest przypadkiem, że Papież w bulli apeluje również do rządzących, aby pomyśleli o umorzeniu ciężkiego długu publicznego niektórych państw. Jubileusz, właśnie dlatego, że wyraża potrzebę duchową, musi również spojrzeć na sytuacje ubóstwa, które występują na świecie.

Każdy Jubileusz jest przeżywany w konkretnym czasie i musi zwrócić szczególną uwagę na zranioną ludzkość, głosząc zbawczą moc Zmartwychwstania, a w tym roku w szczególności „nadzieję, która nie zawodzi”, którą jest sam Chrystus.

W tym Roku Łaski, który właśnie się rozpoczyna, niech nasza uwaga skierowana na najbardziej potrzebujących sprawi, że wszyscy staniemy się Pielgrzymami Nadziei w świecie, który potrzebuje oświecenia obecnością Światła Zmartwychwstałego i pochodnią miłości, którą On zapalił w naszych sercach.

Abp Rino Fisichella