Wspólnota w różnorodności: posługa sióstr w Australii

 Wspólnota w różnorodności: posługa sióstr w Australii  POL-010
20 listopada 2024

Była żołnierka elitarnej jednostki wojskowej z Filipin, współpracowniczka abp. Karola Wojtyły z Krakowa, teolog z Białorusi – łączy je powołanie i misja. Na co dzień we wspólnotach wielonarodowościowych: z tymi, które urodziły się w Australii i przyjechały ze Stanów Zjednoczonych, Polski, Filipin, Białorusi… Współpracują zarówno z imigrantami, jak i lokalnymi społecznościami, wykorzystując swoje międzynarodowe doświadczenia, by wspierać integrację i budować poczucie przynależności.

Zgodnie ze swoją specyfiką niosą duchowe wsparcie i pomoc rodzinom. Jak mówią, siłę czerpią z modlitwy i wspólnoty. Prowincja australijska Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu właśnie zakończyła swój doroczny zjazd w Baulkham Hills (Sydney). „Pracujemy w różnych miejscach, więc nie zawsze mamy okazję się zobaczyć. To czas, aby nadrobić zaległości, modlić się razem i wzajemnie się wspierać” – podkreśla siostra Maureen, która do posługi w Australii przyjechała ze Stanów Zjednoczonych.

Z wojskowej jednostki specjalnej
do zakonu

Siostra Rita była zawodową żołnierką w elitarnym oddziale specjalnym na Filipinach. Lubiła wyzwania i przygody. Decyzja o zostaniu siostrą zakonną zaskoczyła wszystkich. „To najsensowniejsza decyzja mego życia” – przekonywała rodzinę i nie zmieniła zdania. Od 20 lat mieszka w Australii, gdzie zyskała miano „lekarki dusz”. Pomaga rodzinom jako duszpasterz szpitalny. Współpracuje również ze Stowarzyszeniem Świętej Rodziny, organizując spotkania formacyjne rodzin. „Siostry z mojej wspólnoty wspierają mnie na różne sposoby. Jedną z najważniejszych form wsparcia są ich modlitwy. Nie zawsze mogą być ze mną, ale kiedy tylko mogą, jesteśmy razem z rodzinami” – mówi.

Zdziwienie Papieża
i posługa współczucia

Siostra Joanna, pochodząca z Polski, od ponad 30 lat pracuje z chorymi i starszymi osobami. Zanim przeprowadziła się do Australii, współpracowała z arcybiskupem Karolem Wojtyłą (późniejszym Papieżem Janem Pawłem II) w Krakowie. Jej praca opiera się na udzielaniu wsparcia duchowego i emocjonalnego pacjentom opieki długoterminowej oraz ich rodzinom, często w najtrudniejszych momentach życia.

Wspominając swoją decyzję o wyjeździe do Australii, siostra Joanna opowiada o osobistej rozmowie z Papieżem Janem Pawłem II podczas audiencji w Rzymie. Dostrzegł ją w tłumie i zatrzymał się na chwilę rozmowy. „Asiu, po co tam jedziesz?” – zapytał zdziwiony. Otrzymała jednak jego błogosławieństwo i odręcznie napisane życzenia, które do dziś przechowuje jako cenną pamiątkę.

„Nie jesteśmy tu po to, by robić wielkie rzeczy” – wyjaśnia siostra Joanna. „Ale jesteśmy zawsze otwarte na ludzi. Mogą do nas zadzwonić o każdej porze, dniem i nocą, i jeśli tylko trzeba, będziemy tam.” Jej praca wykracza daleko poza polską społeczność, obejmując ludzi z różnych środowisk i wyznań, zgodnie z mottem Holy Family Services: „Gościnność, Miłość i Akceptacja”.

Odpowiadając na duchowe potrzeby

Dla sióstr każda osoba jest wyjątkowa, a ich misja polega na spotkaniu ludzi tam, gdzie są – duchowo i emocjonalnie. Siostra Paula, pochodząca z Białorusi, obecnie pracuje w katolickiej szkole w Thornton, Newcastle. Jej rolą jest zapewnienie opieki duszpasterskiej zarówno uczniom, jak i pracownikom. Chciała jechać na misje do Afryki, ale zdecydowała się odpowiedzieć na prośbę z Australii i odnalazła tu swoje miejsce.

„Australia to kraj misyjny” – reflektuje. „Ludzie tutaj potrzebują Boga, potrzebują Jezusa – ale prostego Jezusa, nie tego z podręczników teologicznych, ale Jezusa, który siada z nimi i słucha”. Chce pomagać dzieciom nie tylko poznawać religię, ale przede wszystkim kochać Jezusa i Kościół.

Siła wspólnoty

Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu jest obecne w Australii od ponad 70 lat. Aktualnie prowadzi zespół Holy Family Services w Marayong, które oferuje kompleksową opiekę dla osób starszych na 146 miejsc, wioskę dla emerytów z 28 domami oraz Ośrodek Wczesnej Edukacji, służący najmłodszym dzieciom. Oprócz Marayong, nazaretanki posługują także w innych miejscach w Nowej Południowej Walii oraz w Perth.

Coroczne spotkanie prowincjalne jest niezwykle ważne dla sióstr. O właśnie zakończonym zjeździe, siostra Margaret Kozub, przełożona prowincjalna, mówi: „Priorytetem tego spotkania jest bycie razem i cieszenie się naszą wspólną obecnością. To czas na modlitwę, formację oraz rozmowy o naszej misji i sprawach prowincji.” Siostry są przekonane, że siostrzana wspólnota jest kluczowa dla ich misji w Australii.

#sistersproject

S. Amata J. Nowaszewska CSFN